środa, 28 sierpnia 2013

Pierwsza zabawa Tomka w kulkolandii

Nie mam pojęcia, jak nazywa się taki "basen" wypełniony miękkimi kulkami?

W takim właśnie basenie miał okazję bawić się Tomutek po raz pierwszy w sklepie Mothercare. Nie mogłam się napatrzeć z mężem, jak dziecko się cieszy takimi nowościami...

Spójrzcie sami:)

biedny Maluch nie wiedział na początku, co to jest...



badał każdą piłeczkę i próbował między nimi usiąść, ale było trudno...

oczywiście uśmiech gościł cały czas na buziaku:)

Tomutek miał też nadzieję, że pod kulkami coś jeszcze jest, więc szukał i szukał...

na koniec nie bardzo chciał wyjść...


Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!!!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga. 
Na pewno będą ciekawe konkursy!!!:))))
Chwalcie się swoimi dzieci i osiągnięciami związanymi z wychowaniem, a tym samym pomagajcie w wychowaniu innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz