Uwielbiam spacery z Tomutkiem. Od kiedy mój synek nauczył się chodzić, wszystko jest dla niego jeszcze bardziej ciekawsze i przede wszystkim wszędzie chce dojść sam, wszystko chce sam wziąć do rączek, do buziaka, wszystko sam chce dotknąć i zobaczyć.
W tym wszystkim męczące jest tylko to, że czasami w ciągu godziny robimy może 15 - może 20 metrów spaceru i wówczas mam ochotę usiąść na ławce i się zdrzemnąć. To wynik ciążowych dolegliwości i czasami znużenia:)
Tomutek maszeruje jak żołnierz i macha rączkami, jakby odpychał powietrze:)))
Spacer to czasami przedstawienie, jak powyżej:))))
Każdą ławeczkę Tomutek musi dotknąć i w każdej sprawdza, czy są śrubki:)))
Oczywiście, jeżeli na drodze leży jakiś żołądź to należy sprawdzić, czy jest dobry, ku rozpaczy mamusi:)))
...czasami przystaniemy, bo Tomutek nie wie, którą dróżkę teraz wybrać:)
Na chodniku Tomutek jest bardziej pewny siebie:)))
Wówczas podchodzi do każdej osoby siedzącej na ławeczkach, które mijamy i każdego zaczepia swoim rozbrajającym uśmiechem, po czym ucieka - jak powyżej:)))
...czasami zdarzają się też małe upadki, ale co z tego. Tomutek otrzepuje rączki, wstaje i idzie dalej:)))
Nasze dzieci to takie małe kochane Słodziaki:)
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!!!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga.
Na pewno będą jeszcze ciekawe konkursy!!!:))))
Chwalcie się swoimi dzieci i osiągnięciami związanymi z wychowaniem, a tym samym pomagajcie w wychowaniu innym.
Już nie mogę się doczekać, aż moja córka będzie tak chodzić. Takie maluchy pociesznie wyglądają, gdy idą. ;-)
OdpowiedzUsuńJa chciałam by Tomek zaczął chodzić później, bym miała mniej stresu w mieszkaniu:) Na szczęście okazało się, że nie jest tak źle, jak czytałam, więc obecnie cieszę się, że już chodzi:) Twoja córcia na pewno zacznie szybciej chodzić niż w 13 miesiącu. Wszystkie matki mówią zgodnie, że dziewczynki są szybsze pod tym względem:) Pozdrawiam i życzę powoddzenia:)
UsuńZapraszam na moje pierwsze CANDY. Do wygrania gra edukacyjna CYFERKI PLUS i zabawka dla niemowlaka. Agnieszka
OdpowiedzUsuńhttp://superdzieciaczki.blogspot.com/2013/09/candy-candy.html
Podziwiam Cię, ze masz tyle siły na spacery w ciąży. Ja to niestety nie miałam. Musiałam zaraz gdzieś usiąść. A Tomus super spaceruje.
OdpowiedzUsuńJakoś się zbieram na siłe i chodzę, by ta masa była nieco mniejsza:) Też staram się naturalnie uważać, bo nie chcę, by coś się stało z fasolką. Serdecznie pozdrawiam:)
Usuń