Tomek na kolejnej wizycie u laryngologa
Zdaję sobie sprawę, że ponownie reklamuję specyfik zwany dla jednych suplementem diety (już o nim pisałam TU), dla innych syropem, albo innym lekarstwem, ale jeżeli coś pomaga mojemu dziecku i dzięki temu czuje się lepiej, to może pomoże także innemu maleństwu.
Tymczasem my jesteśmy już po drugiej wizycie u laryngologa. Od początku grudnia 2015 Tomka migdały zmalały w sumie o około 40%. Poza tym nie ma wody w uszkach, nie kaszle, nie łapie tak szybko katarków, choć nie jest jeszcze całkowicie uodporniony. Po ostatnich dodatkowych lekach, które otrzymaliśmy do stosowania z Imupretem, katar zanikł całkowicie, jednak Tomek załapał ponownie lekki i mało uciążliwy katarek w przedszkolu. Dlatego otrzymaliśmy dodatkowe krople i lekarz zapewnił, że powinno być lepiej. Zobaczymy. Katar zanikł, ale wiadomo, jak to w przedszkolu, może się niebawem pojawić:(
Przez to, że Tomek nie jest jeszcze w pełni uodporniony (a powinien) będzie musiał dłużej brać Imupret, tj. przedłużamy kurację o kolejne trzy miesiące.
Przez następne dwa miesiące będziemy używać Imupretu i mamy się pojawić u lekarza. Kontrolę mamy zaplanowaną po Świętach Wielkanocnych. Wówczas będziemy już w sumie po czterech miesiącach kuracji Imupretem.
Ciekawa jestem, czy rzeczywiście uda nam się całkowicie wyleczyć migdałki Tomutka i dzięki temu uniknąć operacji migdałków. Oby tak i oby przez to wszystko Tomek się uodpornił.
cdn...
Tymczasem my jesteśmy już po drugiej wizycie u laryngologa. Od początku grudnia 2015 Tomka migdały zmalały w sumie o około 40%. Poza tym nie ma wody w uszkach, nie kaszle, nie łapie tak szybko katarków, choć nie jest jeszcze całkowicie uodporniony. Po ostatnich dodatkowych lekach, które otrzymaliśmy do stosowania z Imupretem, katar zanikł całkowicie, jednak Tomek załapał ponownie lekki i mało uciążliwy katarek w przedszkolu. Dlatego otrzymaliśmy dodatkowe krople i lekarz zapewnił, że powinno być lepiej. Zobaczymy. Katar zanikł, ale wiadomo, jak to w przedszkolu, może się niebawem pojawić:(
Przez to, że Tomek nie jest jeszcze w pełni uodporniony (a powinien) będzie musiał dłużej brać Imupret, tj. przedłużamy kurację o kolejne trzy miesiące.
Przez następne dwa miesiące będziemy używać Imupretu i mamy się pojawić u lekarza. Kontrolę mamy zaplanowaną po Świętach Wielkanocnych. Wówczas będziemy już w sumie po czterech miesiącach kuracji Imupretem.
Ciekawa jestem, czy rzeczywiście uda nam się całkowicie wyleczyć migdałki Tomutka i dzięki temu uniknąć operacji migdałków. Oby tak i oby przez to wszystko Tomek się uodpornił.
cdn...
Super, oby tak dalej! My bierzemy od ok 3tyg, w tym czasie był katar i kaszel, poprawa jest ale niewielka. Udało mi się również kupić sok na kaszel z tej samej firmy Bronchipret, również dobry, polecam!
OdpowiedzUsuńżyczę Wam by się udała kuracja :D
OdpowiedzUsuńa dlaczego tak się boisz operacji migdałków?
OdpowiedzUsuńI jak sytuacja z migdałkami? Bo mamy podobną sytuację.
OdpowiedzUsuńZ migdałami wszystko bardzo dobrze:-) Migdały zmniejszyły się, kataru i kaszlu brak, chrapania w nocy brak. W marcu lekarz powiedział, że operacja nie będzie potrzebna, ale przyjdziemy jeszcze na kontrolę.
UsuńJestem bardzo zadowolona. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :-)
Kamila
Dzięki za odpowiedź, u nas okazało się, że migdał jest jednak za duży i szansa na zmniejszenie go farmakologiczne niewielka, poza tym woda w jednym uchu. Imupret przyjmowany od ok 2 m-cy nie zmniejszył niestety migdała. Bierzemy go jednak wciąż na odporność. Pozdrawiam.
UsuńOd siebie mogę polecić imunoglukan na wzmocnienie odporności, ma naturalny skład i przyjemny smak, więc dzieci chętnie stosują, zamawiam go z phamily
OdpowiedzUsuń