piątek, 20 września 2013

nowe "zabawki" i nowe zabawy w domku

Dziecko nie przestanie mnie zadziwiać chyba już nigdy. Codziennie odkrywam coś nowego i czasami są to takie codzienne banały. Wczoraj "odkryłam", jak niekiedy mało potrzeba, by wzbudzić dziecka zainteresowanie czymś, co mi wydaje się nieco nudne. Tomek bawił się do znudzenia kredkami i bazgrał coś na kartkach, bo jak na razie nie można tego nazwać rysowaniem.

Tomek artysta plastyk...?

Tomka na nowo zainteresowały cymbałki i może się z nimi bawić w takim skupieniu, że sprawdzam, czy wszystko jest ok. Czasami mam wątpliwości, bo jakbym nie miała dziecka. 
I jak tu dogodzić matce, bo jak dziecka jest żywiołowe i wymaga dużo uwagi to źle i jak jest spokojne skupione na zabwie to także źle:( 


A może Tomek muzyk...?

Przy tej szafce Tomek może spędzić nawet dwie godziny. Jeżeli usiądę tu razem z nim, to właściwie możemy spędzić tu całe przedpołudnie lub popołudnie. Mnie się zdawało, że to takie nudne przekładać plastiki i inne pudełka...

A może po prostu Tomek "sprzątacz":)



Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!!!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga. 
Na pewno będą jeszcze ciekawe konkursy!!!:))))
Chwalcie się swoimi dzieci i osiągnięciami związanymi z wychowaniem, a tym samym pomagajcie w wychowaniu innym.

2 komentarze:

  1. Uroczy maluch :) To świetne obserwować, jak nasza pociecha odkrywa świat :)


    Zapraszamy do udziału w naszym czekoladowym konkursie :) http://malymeloman.pl/2013/09/04/czekoladowe-love/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za zaproszenie:) Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń