Od dłuższego czasu , gdy tylko mogę i mam czas, czytam bloga/stronę Mamiczki Czym zająć Malucha. Doceniam jej wszelkie recenzje, opisy i propozycje książek, a także cały wachlarz możliwości pracy z dzieckiem. Wiele razy korzystałam ze wskazówek Mamiczki i wiele razy inspirowała mnie w kolejnych krokach poszukiwania ciekawych zabaw dla malucha a także w sposobie nauczania synka. Tak było między innymi, gdy szukałam jakiś ćwiczeń dla Tomka. Praktycznie nawet nie przypuszczałam, że coś takiego jest. Domyślałam się, że muszą być już takie pomoce dla rodziców, bo przecież w naszym świecie jest już wszystko. Nie każdy rodzic jest też pedagogiem i dlatego z pewnością ktoś zadbał już o tych bez wykształcenia pedagogicznego. W związku z tym, że niestety nie jestem pedagogiem i nigdy się nim nie czułam - potrzebowałam do edukacji Synka, jakiś materiałów. Tak się złożyło, że akurat pisała o tym na blogu Mamiczka i bardzo mnie tym ucieszyła.
Wówczas uważnie przeczytałam recenzje polecanych ćwiczeń dla Dwulatków z posta Mamiczki TU i dalej lawina ruszyła. Najpierw zakupiłam kilka wybranych egzemplarzy, by się przekonać, co jest dobre dla Tomka i co mi wydaje się najlepsze. Po "okresie próbnym" zamówiłam już przez sklep internetowy cały zestaw różnych ćwiczeń. W sumie średnia cena jednych ćwiczeń to 3,50 zł, a zakupiłam ich około 40 egz.
Jak dla mnie takie ćwiczenia to świetna sprawa dla takich osób jak ja. Mam wiele pomysłów, jak podejść synka, by go czegoś nauczyć, ale nie jestem do tego przygotowana jak rasowy nauczyciel, więc w takim przypadku wszelka pomoc dydaktyczna bardzo się sprawdza. Ćwiczenia, które polecała Mamiczka i te które później sama wyszukałam, kierując się jej wskazówkami i moim krótkim doświadczeniem to świetny dodatek do nauki dziecka i kreatywnego spędzania z nim czasu. W ćwiczeniach jest wiele naklejek, obrazków, dziecinnych łamigłówek oraz wiele opisów dla rodziców. Opisy to szczegóły, jak rozmawiać z dzieckiem, jakie zadawać pytania, jak prowadzić dziecko kro po kroku po ćwiczeniach. Takie ćwiczenia to świetna rzecz i jeżeli ktoś ma trochę czasu to polecam.
Z Tomkiem przerabiam codziennie po kilka do 10 stron maksymalnie. To już zależy od tego, ile Tomek chce się bawić i ile jest w stanie się skupić i skoncentrować.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!
Wówczas uważnie przeczytałam recenzje polecanych ćwiczeń dla Dwulatków z posta Mamiczki TU i dalej lawina ruszyła. Najpierw zakupiłam kilka wybranych egzemplarzy, by się przekonać, co jest dobre dla Tomka i co mi wydaje się najlepsze. Po "okresie próbnym" zamówiłam już przez sklep internetowy cały zestaw różnych ćwiczeń. W sumie średnia cena jednych ćwiczeń to 3,50 zł, a zakupiłam ich około 40 egz.
Jak dla mnie takie ćwiczenia to świetna sprawa dla takich osób jak ja. Mam wiele pomysłów, jak podejść synka, by go czegoś nauczyć, ale nie jestem do tego przygotowana jak rasowy nauczyciel, więc w takim przypadku wszelka pomoc dydaktyczna bardzo się sprawdza. Ćwiczenia, które polecała Mamiczka i te które później sama wyszukałam, kierując się jej wskazówkami i moim krótkim doświadczeniem to świetny dodatek do nauki dziecka i kreatywnego spędzania z nim czasu. W ćwiczeniach jest wiele naklejek, obrazków, dziecinnych łamigłówek oraz wiele opisów dla rodziców. Opisy to szczegóły, jak rozmawiać z dzieckiem, jakie zadawać pytania, jak prowadzić dziecko kro po kroku po ćwiczeniach. Takie ćwiczenia to świetna rzecz i jeżeli ktoś ma trochę czasu to polecam.
Z Tomkiem przerabiam codziennie po kilka do 10 stron maksymalnie. To już zależy od tego, ile Tomek chce się bawić i ile jest w stanie się skupić i skoncentrować.
Z tego zestawu najlepsze są chyba ćwiczenia Edulatka.
Wszystkie ćwiczenia są bardzo kolorowe i wzbudzają zainteresowanie dziecka.
Z wielu różnych ćwiczeń najlepiej idzie Tomkowi pokazywanie, co gdzie jest:)
Z kolorami jest jeszcze słabo, choć Tomek potrafi już pokazać kolor żółty i czerwony!:)
Każde z egzemplarzy posiadają wiele naklejek, barwnych obrazków i cudnych rysunków...
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga.
Chwalcie się swoimi dziećmi i osiągnięciami związanymi z wychowywaniem, a tym samym pomagajcie w wychowywaniu innym.