czwartek, 6 marca 2014

Ostatnio obejrzane filmy, czyli forma rozrywki dla mamy

To nie jest tak, że nie mam co robić i całymi dniami i nocami oglądam filmy. Jest tak, że jak w nocy chodzę z Karinką na rękach i walczę ze snem, to czasami puszczam sobie jakiś film, by coś z tej nocy mieć i by nie paść na podłogę, a czymś zająć oczyska. Karina jest bardzo kochaną córeczką, ale ma jedną przypadłość, która pozostała jej z życia płodowego, a mianowicie w nocy czuwa a za dnia śpi 90% czasu. Próbuję ją już przestawiać, ale nie jest to proste, bo jest zbyt mała. Myślę, że podobnie, jak u Tomka dopiero po trzecim miesiącu życia Córeczki osiągnę sukces. 
W związku z tym wszystkim, oglądam filmy, które już znam lub słucham muzyki, którą lubię. Jak filmy to tylko optymistyczne, czyli te, które się dobrze kończą - jak np. "Pretty Women", "Holiday" lub "Dzień dobry TV". Poniżej dla przypomnienia zwiastuny:))))




Nie wiem, jak Wy, ale ja po takich filmach mam znacznie lepsze sny i myśli. One pozwalają oderwać się od obecnej rzeczywistości, niestety czasami nieco nudnawej. Przy małych dzieciach popadamy w jakieś rutyniarstwo, a nasz dzień powszedni staje się nudny, więc taki chociażby film z trywialnym scenariuszem, jest jak bajka dla dziecka, która jest niezłą rozrywką, a do tego zawsze można w niej znaleźć dla siebie jakieś przesłanie. Wystarczy chcieć:)

Przypomnijcie sobie te zwiastuny... Czy nie macie ochoty od razu obejrzeć te filmy ponownie? Zachęcam wszystkich, by mogli i mieli taką możliwość, by w ciągu szalonej doby zawsze znaleźli czas, choć pół godziny dla siebie i poświęcili go na coś totalnie banalnego i niepotrzebnego, ale takiego, co oderwie nas od wszystkiego:) Ja na razie mogę sobie pozwolić tylko na oglądnięcie filmu:)



Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!!!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga. 
Chwalcie się swoimi dzieci i osiągnięciami związanymi z wychowaniem, a tym samym pomagajcie w wychowaniu innym.

4 komentarze:

  1. Każdy sposób jest dobry :) żeby nie zasnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raz na tydzień robię sobie coś dla siebie,. Oglądam filmy, patrze blogi i odpisuje..
    Pozdrawiam i zapraszam :)
    http://czekamynacud.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło było Cię wczoraj poznać :)

    OdpowiedzUsuń