Od pierwszego miesiąca życia nasz Tomutek codziennie miał uciążliwą czkawkę. Miał ją tak często, że udaliśmy się do lekarza, by zasięgnąć opinii, czy to coś groźnego. Dla pewności oczywiście byliśmy u kilku lekarzy. Tak to już mają początkujący rodzice, że nie dowierzają jednej opinii, a muszą mieć ich kilka i najlepiej, jak wszystkie będą się pokrywały.
Czkawka pojawia się u niemowlaka w dwóch sytuacjach, a mianowicie:
- albo po jedzeniu,
- albo z powodu chłodu.
Czkawka to reakcja organizmu spowodowana zakłóceniem pracy przepony i najczęściej pojawia się właśnie po karmieniu. Wówczas Maluszek może nałykać się sporo powietrza i stąd ten efekt. A jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że Maluch je średnio co dwie lub trzy godziny, to także dość często pojawia się uciązliwa czkawka. Tak, jak w przypadku mojego synka.
Czkawka może pojawić się także gdy naszemu Bobaskowi zrobi się chłodniej, np. podczas przewijania lub przebierania lub po kąpaniu. Wówczas można Maluszka ogrzać lub położyć ciepłą pieluszkę na brzuszek lub ponownie przystawić do piersi.
Uspokajam też inne mamy, że czkawka nie jest dla Dziecka uciążliwa, więc nie martwmy się na zapas. No chyba, że utrzymuje się przez wiele godzin, czego - na szczęście - nie doświadczyłam, wówczas polecam wizytę u lekarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz