Miesiąc póżniej Tomek umiał już znacznie więcej rzeczy niż sama byłam sobie w stanie wyobrazić. Jak się okazało powtarzanie różnych czynności, dźwięków, wyrazów itp. przyniosło rewelacyjne efekty. A ja myślałam, że synek mnie nie słucha:)
Tomek w wieku trzynastu miesięcy:
- chodzi i to całkiem sprawnie,
- chce już sam jeść,
- pije wodę ze słomki,
- pokazuje części ciałą, których go uczyłam, jak nosek, oko, ucho, język, usta,
- pokazuje: "nie wolno", czyli naśladuje mamusię, która jak czegoś nie wolno, pokazywała synkowi paluszkiem: "niuniu",
- naśladuje lwa (cudownie:)),
- pokazuje zwierzątka na ulicy (w książeczkach jeszcze nie chce),
- bawi się w piaskownicy i nie rzuca piaskiem po oczach,
- w windzie wciska numerki piętra, gdzie mieszka,
- klaszcze, gdy coś ktoś dobrze zrobi lub gdy coś mu się podoba,
- macha rączką na pożegnanie, czyli robi: "papa",
- na powitanie także macha rączką, np. jak wchodzimy do ulubionej piekarni po chlebek,
- wchodzi na drabinę,
- wchodzi na krzesła, nawet dosuwa je sobie do stołu i umie już wejść na stół! (musimy na niego już bardzo uważać:)),
- pokazuje paluszkiemm, gdzie jest mama, tata, ciocia...
- itd...
Oczywiście, gdy sam je to w promieniu 2 metrow wszystko jest "zaciapciane":)
Tomutek w piaskownicy jest rewelacyjny, taki kochany słodziak:)
Tu je ukochany jogurt w towarzystwie tatusia i mamusi:)
I cóż ponownie w piaskownicy...
Tomutek w pierwszych bucikach kupionych dokładnie 13 sierpnia, jeszcze z wyprzedaży. Sandałki są bardzo mięciutkie i leciutkie. Idealne na ciepłe dni i dla takiego Maluszka.
Tomutek uwielbia wciskać różne przyciski, zwłaszcza jeżeli po wciśnięciu zapala się światełko. To najwspanialsza rzecz pod słońcem. Wspomnę, że te wszystkie przyciski i możliwości zapalania się światełaek, sygnałów itp. pokazuje synkowi tata. Mama raczej czyta książeczki, tłumaczy, co oznaczają różne przedmioty, uczy nazw, kolorów, porządku i rutyny dziecka w ciągu dnia.
Obowiązki u rodziców są podzielone:)
Cudownie jest patrzeć, jak maluch się rozwija.
Jak to wygląda u Was? Podzielcie się swoimi doświadczeniami? Pochwalcie się:)
Super:)
OdpowiedzUsuń