wtorek, 29 kwietnia 2014

Kupujemy ubranka dla dzieci

Kiedyś, gdy Tomek był bardzo mały kupowałam mu bardzo dużo odzieży. Teraz, gdy mam już dwójkę dzieci inaczej podchodzę do tematu.
  • Po pierwsze kupuję dużo mniej ubrań, 
  • po drugie Karina ma dużo ubranek po Tomku, 
  • po trzecie dość często zaglądam do komisów dziecięcych lub do sklepów z odzieżą używaną 
  • i po czwarte bardzo często wyczekuję na dobre okazje i atrakcyjne wyprzedaże. 

Większość ubranek kupuję w TK MAX, w Reserved, w Marks&Spencer, w H&M, w outletach, w ulubionym komisie dziecięcym na Kabatach i online w Next. W tych sklepach można znaleźć bardzo ładne, także markowe (bardzo dobrej jakości, np. dresy PUMA) i w dobrej cenie ubranka dla dzieci. Oczywiście należy zrobić kilka podejść, ale to można zaplanować:)
Za każdym razem, gdy coś kupuję dobieram wszystko w miarę kolorystycznie, bym potem mogła komponować różne kombinacje dla Tomka. Dzięki temu mając mało rzeczy można mieć wrażenie, że jednak jest ich dużo, bo każde zestawienie może mieć zmieniony jakiś charakterystyczny element i już dziecko wygląda inaczej:)))
Oczywiście czasami zdarza mi się i kupić coś bez przeceny, ale wówczas określam sobie jakiś limit, że np. nie kupię spodni powyżej 60 zł. Poniżej Tomek w kilku odsłonach z rzeczami, które pojawiają się wielokrotnie w jego zestawieniach.

A tak na marginesie sprzedajecie rzeczy po swoich dzieciach?
Jeżeli tak, to gdzie najczęściej? - co się sprawdza najlepiej?

Ostatnio chodzi mi to po głowie, by nie magazynować odzieży po dzieciach, a sprzedawać za symboliczne kwoty, zwłaszcza, że są mało znoszone i zniszczone.


Bardzo lubię szaliczki dla dziecka i kolor czerwony:) Buciki z komisu.

Na każdą porę musi być odpowiedni strój. Tu trochę wiało i było chłodnawo:)

Buciki z outletu, dresy na wyprzedażach na stronach internetowych PUMY.

Kurtka z TK MAXX, spodnie na wyprzedażach Reserved

Koszula z TK MAXX

Te dresy PUMY z outletu.

Tenisówki z NEXT na stronach internetowych

Gumowce z komisu

Dresy Converse z TK MAXX

Sandałki z outletu, a spodenki z TK MAXX

Tomka ulubiona ławeczka w lesie:)



Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzenie mojego posta!!!
Gorąco zapraszam do dyskusji i komentarzy, a także do obserwowania mojego bloga. 
Chwalcie się swoimi dzieci i osiągnięciami związanymi z wychowaniem, a tym samym pomagajcie w wychowaniu innym.

11 komentarzy:

  1. Ja szaleję na allegro i w szmateksach, ale buty kupuję ze '"Zdrową stopą".
    Ciuszki po chłopakach raczej zachowam - może kiedyś najdzie mnie na trzecie dziecko. A jeśli nie, to sprzedam za jakieś grosze albo oddam potrzebującym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jak tylko znajdę czas to muszę czasami poszperać na allegro. Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Ja kupuję głównie na wyprzedażach lub w sklepikach takich lokalnych, gdzie są ubrania w okazyjnych cenach. Czasami zdarza mi się zaszaleć, ale to już jak syn był większy i w danej rzeczy mógł pochodzić dłużej. Teraz Julka sporo ma ubrań po bracie (kupowałam neutralne wzory jeśli chodzi o niemowlęce ciuszki), oraz po córce mojej przyjaciółki. W sumie sama dla Julki jak na razie kupiłam bardzo niewiele rzeczy. Ale z biegiem czasu pewnie nie raz zaszaleję.
    Co do sprzedaży ubrań to do tej pory wystawiałam na allegro jedynie swoje. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Karina także nosi ubranka po bracie. Nie mam ich dużo, bo Tomek urodził się w upale, a Karina w mrozie, ale jednak trochę już korzystam:))) Nawet nie przejmuję się, gdy ktoś mówi, że taki" ładny chłopczyk":) Ja jeszcze nie wystawiałam odzieży na allegro. Ciekawe, jak szybko udało CI się sprzedać swoje rzeczy? Serdecznie pzodrawiam:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tylko te używane też skądś trzeba mieć:) U mnie nie ma ani jedngo sklepu z odzieżą używaną. Musiałabym jechać do centrum, by coś znaleźć. Dziwne to, ale tak właśnie jest. Może ja założę pierwszy sklep z odzieżą używaną w mojej dzielnicy:)? Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Szkoda , zę u mnie nie ma Tk Maxxa. Spróbuj na allegro wystawić chyba najlepiej.
    Jaki Tomuś już duży kawaler. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TK Maxx jest bardzo fajny, bo można znaleźć bardzo dużo ciekawych rozwiązań także do domu, oraz dla Siebie i dla dziecka. Bardzo dobrej jakości są takie rzeczy, jak ręczniki, wyposażenie łazienek, torby i w cenach czasami bardzo niskich. Jak byś kiedyś miała okazję to polecam odwiedzić. Oczywiście można trafić też na moment, gdy towar jest bardzo przebrany. Wówczas nici z zaupów. Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. my w lumpeksie znajdujemy wszystkie marki :) poza tym po kuzynostwie mamy tyyyle ciuszków :D

    OdpowiedzUsuń
  6. kupuję często w sklepach internetowych, stawiam na wygodę i jakość, moja córcia lubi proste ciuchy, np. jej ulubiona bluzeczka jest ze sklepu ancymonki.pl, mogłaby cały czas tylko w niej chodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za namiary na nowy sklep. Już patrzę, co tam jest:) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń